Szlaki kajakowe Doliny Baryczy w pobliżu Gruszeczki
Milicz - Sułów
Szlak o długości 10 kilometrów, którego przepłynięcie zajmuje około 3 godziny. Woda nie jest zbyt głęboka, a rzeka jest bezpieczna (oczywiście przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa).
Nasz spływ możemy rozpocząć z pomostów za jazem w Sławoszowicach lub w centrum Milicza, w parku przy technikum leśnym. Opływamy park w Miliczu - jeden z pierwszych na Dolnym Śląsku parków w stylu angielskim. Za mostem na ul. Sułowskiej znajduje się wypływ wody z nowoczesnej oczyszczalni ścieków. Kilkaset metrów dalej Ostoja koników polskich - można wysiąść z kajaków i podziwiać te piękne zwierzęta. Następnie płyniemy wzorcowym przykładem rzeki meandrującej. Po kilkunastu minutach zauważamy na lewym brzegu pomost - znak, że dopłynęliśmy do grodziska Kaszowo - można odpocząć pod wiatą, która znajduje się kilkadziesiąt metrów od rzeki, rozpalić ognisko w przygotowanym przez nadleśnictwo Milicz miejscu. Można także podziwiać starorzecze Baryczy i piękny sosnowy las. Na niewielkiej górce odnajdziemy kamień, który informuje nas, że w tym miejscu znajduje się dawne grodzisko. Jest to jedno z najstarszych miejsc, w którym osiedlali się pierwsi ludzie zamieszkujący Dolinę Baryczy.
W kolejnym odcinku rzeka płynie coraz wolniej – dopływamy do jazu Sułów, przy którym znajduje się elektrownia wodna. Miejscowość Sułów kusi zabytkami - barokowym pałacem - jednym z pierwszych na Dolnym Śląsku w tym stylu, kościołami z muru pruskiego: Matki Boskiej Częstochowskiej zbudowanym na planie ośmiokąta i Św. Apostołów Piotra i Pawła na planie krzyża łacińskiego, tzw. Domem polskim, w którym zatrzymał się w 1831r Juliusz Słowacki w czasie swej podróży do Wrocławia. Z Sułowa mamy tylko 3 kilometry drogą asfaltową do naszego domku letniskowego w Gruszeczce.
Sułów - Żmigród
Szlak o długości 21 kilometrów, którego przepłynięcie zajmuje około 5 godzin.
Startujemy za jazem w Sułowie i opływamy ośrodki wypoczynkowe, następnie na prawym brzegu pojawiają się zabudowania letniskowe w małej, ale bardzo urokliwej miejscowości Łąki. Rzeka wkracza na tereny leśne. Dopływamy do drewnianego Jazu Niezgody (tzw. Tamy Göringa), gdzie niezbędne okazuje się przenosiny kajaków. Za jazem płyniemy nadal wśród lasów, aż dopływamy do wioski Biedaszkowo. Tam znajduje się bar, w którym serwowane są smaczne posiłki, w tym także te regionalne.
Płyniemy dalej i zauważamy, że lasy stopniowo się przerzedzają i ustępują miejsca łąkom oraz rozległym pastwiskom. W pewnym momencie pojawia sie jaz Osiek. Płyniemy dalej delektując się pięknem otaczającej przyrody i docieramy do Żmigrodu. Przy odrestaurowanych ruinach pałacu Hatzfeldtów usytuowany jest pomost dla kajakarzy. W Żmigrodzie warto zobaczyć kościół parafialny pw. Świętej Trójcy, z 1599 r.
kościół ewangelicki, obecnie rzymskokatolicki fil. pw. św. Stanisława Kostki i wieże mieszkalną z kamienia z 1560 roku.
